Edukacja dla Uczących Your new title here
W 1885 roku Hermann Ebbinghaus opublikował wyniki swoich badań na temat pamięci. Znając stworzony przez niego wykres możemy, w przybliżeniu, przewidzieć kiedy dana informacja będzie bliska zapomnienia. Dowiódł tego przeprowadzając na sobie bardzo ciekawy eksperyment. W ramach badania uczył się nic nieznaczących skrótowców jak np. AGT, UDW, LOH, i sprawdzał po jakim czasie, jaki procent z nich ulatniał się z pamięci. Ilekroć wykonywał ten eksperyment zawsze uzyskiwał podobne rezultaty. Wyniki jego kilkuletnich badań zobrazowano na słynnej Krzywej Zapominania.
Człowiek po godzinie od zaprzestania nauki zapomina znaczną część przestudiowanego materiału. Co więcej, po kilku dalszych godzinach jego stan wiedzy obniża się o kolejnych kilkanaście procent. Ponad połowa z tego, czego nauczyliśmy się znika po 24 godzinach. Po tygodniu pozostaje tylko niewielka ilość przestudiowanej wiedzy plasująca się na poziomie ok 10-20%. Jak powstrzymać zapominanie?. Wniosek jest prosty – powtarzać materiał w strategicznych odstępach czasu, sprawiając, że krzywa zapominania się spłaszczy. To, jakie rezultaty przynoszą powtórki w odpowiednich odstępach czasu, obrazuje poniższy wykres.
Nasza pamięć działa jak ścieżki w parku. Jeśli przejdziemy się raz po trawie, to czy ścieżka powstanie? Może ewentualnie jej zarys. Minie parę godzin, maksymalnie jeden dzień i ślady na trawie nie będą już widoczne. A co jakbyśmy przeszli po niej jeszcze raz? I kolejny? I mocno przecierali po niej nogami? Widzieliście takie skróty w parku poza chodnikiem, które wydeptują sobie ludzie? Dokładnie na tej samej zasadzie działa pamięć. Im więcej razy wydepczemy tę ścieżkę, tym trwalszą strukturę utworzy ona w mózgu. Czyli zapamiętamy tę informację na dłużej i będziemy mieli do niej łatwiejszy dostęp. Dlaczego nasz mózg tak ma?

Dlaczego uczeń zapomina?

– poznaj prawa pamięci, które pozwolą Ci to zrozumieć

Zastanawiałaś się kiedyś jak to się dzieje, że uczniowie nie pamiętają ważnych informacji? Czujesz, że wspaniale zrealizowałaś temat poprzedniej lekcji, uczniowie byli zaangażowani, ale po tygodniu i tak niewiele z tego pamiętają? 

Poznając prawa rządzące pamiętaniem i zapominaniem dowiesz się dlaczego „słaba pamięć” nie istnieje.

Miliony ludzi widziało spadające jabłko, ale to Newton zapytał „dlaczego”.
Bernard Mannes Baruch

Nasi uczniowie spędzają w szkole, a potem na studiach wiele lat. Celem tego procesu jest między innymi zapamiętanie różnych informacji, z których większa część – do czasu aż będą dorośli – zdezaktualizuje się albo zostanie przez nich zapomniana.

Z  rozmów z uczniami wiem, że z ich perspektywy warto uczyć się „szkolnie” i „na rzecz szkoły” inwestując w to minimum czasu, a pozostałą resztę przeznaczyć na rozwój swoich pasji i zainteresowań. Trudno nie przyznać słuszności tym strategiom, jednak w tej sytuacji musimy poszukać kompromisów. Jednym z nich jest wyposażenie uczniów w wiedzę, o tym jak zawsze być przygotowanym na lekcje i „umieć na sprawdziany”, a  jednocześnie mieć więcej czasu na rozwój własnych zainteresowań i eksplorowanie życia. 

Znając prawa pamięci i  kilka sprytnych technik, można nauczyć się bardzo dużo i bardzo szybko i jest to temat tak rozległy, że zasługuje on na niejeden, odrębny wpis. 

Możesz jednak zacząć zwiększanie efektywności swoich działań dowiadując się jak obsługiwać pamięć i  – drugą stronę tej samej monety – zapominanie,  a także przekazując tę wiedzę dalej – na swoich lekcjach, swoim uczniom.

Kiedy raz zrozumiemy jak to działa, już zawsze będziemy mogli uczyć się efektywnie. 

Jak działa pamiętanie i zapominanie?

W 1885 roku  Hermann Ebbinghaus opublikował wyniki swoich badań na temat pamięci. Znając stworzony przez niego wykres możemy, w przybliżeniu, przewidzieć kiedy dana informacja będzie bliska zapomnienia. Dowiódł tego przeprowadzając  na sobie bardzo ciekawy eksperyment. 

W ramach badania uczył się nic nieznaczących skrótowców jak np. AGT, UDW, LOH, i sprawdzał po jakim czasie, jaki procent z nich ulatniał się z pamięci. Ilekroć wykonywał ten eksperyment zawsze uzyskiwał podobne rezultaty. 

Wyniki jego kilkuletnich badań zobrazowano na słynnej Krzywej Zapominania.

 

Człowiek po godzinie od zaprzestania nauki zapomina znaczną część przestudiowanego materiału. Co więcej, po kilku dalszych godzinach jego stan wiedzy obniża się o kolejnych kilkanaście procent. Ponad połowa z tego, czego nauczyliśmy się znika po 24 godzinach. Po tygodniu pozostaje tylko niewielka ilość przestudiowanej wiedzy plasująca się na poziomie ok 10-20%.

Jak powstrzymać zapominanie?. Wniosek jest prosty –  powtarzać materiał w strategicznych odstępach czasu, sprawiając, że krzywa zapominania się spłaszczy. To, jakie rezultaty przynoszą powtórki w odpowiednich odstępach czasu, obrazuje poniższy wykres.  

 

Nasza pamięć działa jak ścieżki w parku. Jeśli przejdziemy się raz po trawie, to czy ścieżka powstanie? Może ewentualnie jej zarys. Minie parę godzin, maksymalnie jeden dzień i ślady na trawie nie będą już widoczne.

 A co jakbyśmy przeszli po niej jeszcze raz? I kolejny? I mocno przecierali po niej nogami? Widzieliście takie skróty w parku poza chodnikiem, które wydeptują sobie ludzie? Dokładnie na tej samej zasadzie działa pamięć. Im więcej razy wydepczemy tę ścieżkę, tym trwalszą strukturę utworzy ona w mózgu. Czyli zapamiętamy tę informację na dłużej i będziemy mieli do niej łatwiejszy dostęp.

Dlaczego nasz mózg tak ma?

Odpowiedź jest dość prosta. Nasz mózg chroni nas w ten sposób przed przeładowaniem bezużytecznymi informacjami. Wszystkie nowe informacje przechowywane są w pamięci krótkoterminowej. Jeśli nie powtarzamy tych wiadomości, szybko zostaną zapomniane, gdyż nie trafią do pamięci długoterminowej.

W praktyce osoby uczącej się oznacza to, że pierwszą powtórkę należy zrobić najdalej tego samego dnia przed pójściem spać, a kolejną dnia następnego.  Kolejna za dwa do trzech dni, kolejna w następny dzień. Im częściej, tym oczywiście lepiej. 

Być może zastanawiasz się teraz gdzie tu „więcej czasu na pasje dla ucznia” skoro, tyle dni miałby się uczyć?

Poprzez powtórkę rozumiemy proste, kilku minutowe czynności takie jak choćby przeczytanie notatek. Powtórka to nie nauka po raz kolejny, a jedynie ponowne przejście utworzonej wcześniej ścieżki. Wystarczy przejrzeć notatki, podkreślić coś w nich, zaznaczyć, dorysować. Tylko tyle i aż tyle. W praktyce zajmuje to maksymalnie 3-5 min. 

Bez wątpienia doskonale z punktu widzenia efektywności byłoby, gdyby sporządzone zostały w formie map myśli. Wówczas wystarczyłby zapewne jedynie kilkusekundowy rzut okiem, gdyż wydeptanie szlaku neuronalnego mapą myśli jest widoczne jak ścieżka z krawężnikiem. Na pewno nie zniknie za 24h.  

Jeśli chcesz nauczyć się jak tworzyć i używać mindmappingu w na lekcjach i w życiu zobacz tu ( Mapuj Cele i Marzenia)  

Jednak jest też wiele innych „szybkich” sposobów, np. uświadomienie sobie znaczenia tematu, przypomnienie sobie kilku haseł z lekcji, nadanie uczonym się treściom jakiegoś symbolu. Można je robić w myślach, nie potrzeba nawet długopisu ani notatek. 

A jeśli Twoi uczniowie potrafią korzystać z mnemotechnik takich jak choćby Pałac Pamięci lub Łańcuchowa Metoda Zapamiętywania, mogą wręcz bawić się nauką. Możesz nauczyć ich podstaw efektywnej nauki zostając Trenerem Kreatywnego Umysłu (link do kursu?). 

Znając naturę naszej pamięci, wykazujemy się dużym sprytem i inteligencją. Możemy nauczyć się więcej i szybciej. Dobre podejście taktyczne to podstawa wszystkich profesjonalnych działań. A ponieważ w życie wpisany jest rozwój – uczyć będziemy się cały czas. Umiejętność uczenia się  jest z pewnością jedną z najważniejszych w życiu  i raczej nie widzę szans na to, by przestała być aktualna za jakiś czas. Wręcz przeciwnie. W tempie świata, za którym powoli sami nie nadążamy może okazać się wręcz kluczowa. 

Z uczeniem się powinno być tak jak z piłką nożną, czy każdym innym sportem z piłką w roli głównej. Tam nikt nie biega za nią bezmyślnie. Zespół wraz z trenerem przyjmują  pewną taktykę przeciw rywalom na boisku. W ten sposób zwiększają efektywność zespołu. Nasz mózg to taki właśnie zespół, który potrzebuje dobrej taktyki. Inaczej się „nabiega”, zmęczy, a efekt na boisku będzie marny. Naszym rywalem jest zapomnienie. A naszą siłą doskonała strategia powtórkowa. Wpraw ją w ruch!

Wszystko, czego się dotąd nauczyłeś, zatraci sens, jeśli nie potrafisz znaleźć zastosowania dla tej wiedzy.
- Paulo Coelho

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *